Często czytamy o nich w gazetach i w internecie, mijamy ich na ulicy, a nawet mamy wśród znajomych i w rodzinie. Kim dokładnie są frankowicze? Z jakimi problemami się mierzą? Ilu jest ich w Polsce? Oto najważniejsze informacje o frankowiczach!
Frankowicze: kim są?
Frankowicze to popularne określenie osób, które zaciągnęły denominowane albo indeksowane kredyty walutowe we frankach szwajcarskich (CHF).
Wielu Polaków w latach 90. XX wieku oraz na początku XXI wieku wzięło kredyty we frankach szwajcarskich, ponieważ oferowały one niższe oprocentowanie w porównaniu do kredytów w rodzimej walucie. Były to w szczególności kredyty hipoteczne przeznaczone na zakup mieszkania czy budowę domu, które w ówczesnym czasie były tańsze od kredytów złotówkowych.
O frankowiczach zaczęło być głośno wtedy, gdy doszło do radykalnych zmian w kursie franka szwajcarskiego w stosunku do złotego. Przełożyło się to na podwyższenie ogólnej wartości i rat kredytów frankowych oraz na początek problemów wielu kredytobiorców.
Co doprowadziło do wzrostu kursu franka?
Przez długi czas kurs franka szwajcarskiego do polskiego złotego kształtował się na korzystnym poziomie i wynosił on mniej więcej 2-2,2 zł. Dodatkowo stopy procentowe w Szwajcarii były bardzo niskie w stosunku do polskich stóp procentowych. Skutkowało to w atrakcyjnym oprocentowaniu kredytów udzielanych w walucie tego kraju.
W 2008 roku doszło do pierwszych większych zmian w kursie franka szwajcarskiego. Dlaczego? Przyczyniły się do tego różne czynniki, w tym upadek banku Lehman Brothers ze Stanów Zjednoczonych, który zapoczątkował globalny kryzys finansowy. Według historycznych danych w październiku 2008 roku kurs franka wynosił już około 2,48 zł, następnie w grudniu 2,80 zł, aby w styczniu 2009 roku osiągnąć powyżej 3 zł.
W kolejnych latach stosunek franka szwajcarskiego do złotego był mniej korzystny, ale w miarę stabilny. Było to efektem interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego, który utrzymywał sztywny kurs franka do euro. Stabilizacja ta była jednak tymczasowa. 15 stycznia 2015 roku, w słynny Czarny Czwartek, doszło do gwałtownych zmian w kursie CHF. Były one spowodowane decyzją banku szwajcarskiego o porzuceniu obrony wartości franka w stosunku do euro.
Decyzja ta przełożyła się na panikę na rynkach i doprowadziła do znacznych wzrostów kursu waluty. Wówczas frank kosztował już ponad 4,30 zł. W kolejnych latach CHF nadal się umacniał i obecnie od dłuższego czasu utrzymuje się na poziomie ponad 4 zł. Oznacza to, że jest on prawie dwukrotnie droższy niż w pierwszej połowie 2008 roku.
Frankowicze: na czym polega ich problem?
Wraz z umocnieniem się franka szwajcarskiego miesięczne raty kredytów indeksowanych i denominowanych we franku szwajcarskim w Polsce znacznie wzrosły, powodując poważne trudności finansowe wielu kredytobiorców. Ich zobowiązania względem banków stały się wyższe średnio o kilkadziesiąt procent.
Dodatkowo problemem stały się zawarte w umowach kredytowych klauzule abuzywne, czyli niedozwolone. Odnosiły się one głównie do przeliczania kursów walut, według których ustalano wysokość rat. Klauzule te zakładały niekorzystne kursy narzucone z góry przez banki, co dodatkowo obciążało kredytobiorców.
Nagłe zmiany w wysokości rat kredytów frankowych spowodowały wiele ludzkich dramatów. Załamania nerwowe, konieczność emigracji, rozbite rodziny, bankructwa firm, samobójstwa to tylko niektóre konsekwencje afery frankowej, nadal zbierającej swoje pokłosie.
Na szczęście, dzisiaj frankowicze mogą bronić się przed bankami. W tym celu mogą skorzystać z procedury unieważnienia kredytu albo jego odfrankowienia, czyli przewalutowania go po korzystnym kursie.
Ilu frankowiczów jest w Polsce?
Dzisiaj uzyskanie kredytu we franku jest bardzo trudne, a w wielu bankach praktycznie niemożliwe. Nadal jednak wielu Polaków spłaca kredyty frankowe zaciągnięte przed laty.
Największa popularność kredytów we franku przypadła na pierwszą dekadę XXI wieku. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) w 2005 roku udzielono 83,1 tys. kredytów w CHF, w 2006 – 115,5 tys., w 2007 – 97 tys., a w 2008 roku aż 162 tys.
Szacuje się, że w 2019 roku w Polsce spłacano ponad 451 tys. kredytów mieszkaniowych udzielonych we frankach szwajcarskich. Ich łączna kwota przekroczyła 101 mld zł. Aktualnie liczba frankowiczów jest jeszcze niższa. Coraz więcej z nich decyduje się na pozwanie banków oraz zmianę swoich umów kredytów frankowych. Związek Banków Polskich (ZBP) podał, że na koniec 2023 roku nadal aktywnych było około 360 tys. umów kredytów frankowych. Oznacza to, że wciąż wielu kredytobiorców spłaca kredyty w CHF, także te zawierające klauzule abuzywne.
Frankowicze mają jednak szansę na to, by zmienić niekorzystną umowę, występując przeciwko bankowi i walcząc o swoje prawa. Według statystyk zdecydowana większość spraw tego typu jest wygrywana przez kredytobiorców.