Home Porady dla Frankowiczów Bank pozywa frankowiczów – o co chodzi?

Bank pozywa frankowiczów – o co chodzi?

0

Nie tylko frankowicze pozywają banki i osiągają korzystne wyroki. Dzisiaj również banki pozywają frankowiczów, ale to dopiero początek! Za co bank może pozwać kredytobiorcę frankowego? Czy takie roszczenia są uzasadnione? Jak bronić się przed pozwami? Przyglądamy się bliżej tej bulwersującej sprawie i wyjaśniamy, co można zrobić, gdy bank pozywa frankowicza.

Czy bank może pozwać frankowicza?

Pozwy frankowiczów przeciwko bankom są dziś składane do sądów coraz częściej. Banki jednak nie pozostają dłużne kredytobiorcom frankowym.

Instytucje bankowe mają możliwość pozywania frankowiczów. Pozew składany przez bank jest określany wtedy jako pozew wzajemny banku, na przykład może być to pozew wzajemny o zwrot kapitału, wynagrodzenie za korzystanie z kapitału czy waloryzację. Jest to strategia stosowana przez niektóre banki, szczególnie w odpowiedzi na pozwy składane przez kredytobiorców.

Pozwy tego rodzaju mają dwojakie znaczenie – z jednej strony banki zabezpieczają nimi swoje prawa, z drugiej natomiast grają przez nie na emocjach frankowiczów, licząc na to, że kredytobiorcy ze względu na strach pójdą na korzystną dla banku ugodę. Z tego względu nazywane są one pozwami SLAPP (Strategic Lawsuit Against Public Participation), ponieważ nie służą rzeczywistemu dochodzeniu konkretnych roszczeń, ale zniechęceniu i zastraszeniu pozwanego.

Klienci banku Millennium zaczęli dostawać pozwy wzajemne

W zeszłym roku duże kontrowersje wzbudziła informacja, że bank Millennium pozywa frankowiczów. Sprawę tę przybliżył portal Money.pl w artykule Pozew za pozew. Wojna frankowa w oparach absurdu.

Pan Adam, który był klientem Millennium Banku, w 2006 roku wziął kredyt frankowy w wysokości 160 tys. złotych na kupno mieszkania. W roku 2020 zdecydował się na pozwanie banku w celu unieważnienia umowy kredytowej ze względu na znajdujące się w niej klauzule abuzywne. Sprawa utknęła jednak w sądzie.

Po 3 latach, w 2023 roku, frankowicz zdecydował się na sprzedaż nieruchomości. Według kalkulacji po 18 latach oddał do banku równowartość 170 tys. złotych. Po zakończeniu umowy musiał dopłacić jeszcze dodatkowo 167 tys. złotych, by wyjść z bankiem na zero. W rezultacie spłacił 337 tys. złotych. Nie wycofał przy tym wcześniejszego pozwu przeciwko bankowi.

Jeszcze przed pierwszą rozprawą dotyczącą klauzul abuzywnych w swojej umowie pan Adam otrzymał wezwanie do zapłaty, a następnie pozew wzajemny banku, dokładnie pozew banku o korzystanie z kapitału. Bank zażądał zwrócenia pożyczonej kwoty, czyli 160 tys. zł, a także dodatkowo 40 tys. zł z tytułu waloryzacji za bezumowne korzystanie z pieniędzy. Następnie bank zmodyfikował swój pozew i zmienił go na pozew banku o zwrot kapitału od kredytobiorcy.

Sytuacja na razie jest rozwojowa, dlatego będziemy śledzić jej dalsze losy i informować o niej naszych czytelników.

Za co bank pozywa frankowiczów?

Wszystko wskazuje na to, że banki w Polsce zaczęły w ostatnim czasie pozywać frankowiczów. Wywołało to spore zamieszanie wśród posiadaczy kredytów w CHF. Czego najczęściej dotyczą pozwy banków przeciwko frankowiczom? Przyczyn może być kilka:

Przerwanie biegu przedawnienia

Przede wszystkim banki składają pozwy, aby przerwać przedawnienie swoich roszczeń wobec kredytobiorców. To pozwala im zachować prawo do dochodzenia zwrotu kapitału w przyszłości.

Nierzadko wysyłany jest wtedy pozew banku przedwczesny, jeszcze zanim sprawa o unieważnienie kredytu zostanie zakończona przed sądem. Wynika to z faktu, że banki mają 3 lata od momentu, w którym frankowicz zakwestionował umowę kredytową, by zatrzymać bieg przedawnienia.

Pozew banku o zwrot kapitału

Nawet jeśli kredyt został już spłacony, banki domagają się zwrotu kapitału wypłaconego na podstawie unieważnionych umów kredytowych.

Ryzykiem dla kredytobiorcy jest sytuacja, w której sąd dokona zawieszenia sprawy banku aż do momentu, gdy rozpoznana zostanie sprawa wytoczona przez frankowicza. Wtedy bank może nadal naliczać odsetki za opóźnienie zwrotu kapitału.

Pozew banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału

Także określany jako pozew banku o bezpodstawne wzbogacenie. W tym przypadku bank domaga się pieniędzy za usługi świadczone w związku z kredytem albo za wydatki, jakie kredytobiorca poniósłby wtedy, gdyby wziął kredyt w PLN.

Pozew banku o waloryzację kapitału

To jeszcze nie wszystko, ponieważ frankowicz może otrzymać też pozew banku o waloryzację. W tym przypadku bank domaga się zwrotu kapitału zwaloryzowanego według aktualnej siły nabywczej pieniądza.

Oznacza to zatem, że pozew banku o zapłatę pieniędzy przez frankowicza może mieć różne podstawy prawne. Czy jednak są one zasadne?

Pozew banku przeciwko frankowiczom a prawo – co na to TSUE?

Na szczęście w sytuacji, gdy bank pozywa frankowiczy, mogą oni liczyć na ochronę najwyższych instytucji. Zarówno Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), jak i banki krajowe stoją po stronie kredytobiorców.

Według wypowiedzi Anthony’ego Collinsa, który jest rzecznikiem generalnym TSUE, w przypadku unieważnienia umowy kredytu frankowego bank nie może domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Potwierdzeniem tego jest słynny wyrok C-520/21.

Linia orzecznicza TSUE oraz sądów powszechnych wskazuje, że banki mogą dochodzić jedynie nominalnej kwoty wypłaconego kredytu. Nie mogą dochodzić dodatkowych opłat czy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. To dobra wiadomość dla frankowiczów, którzy dostali pozwy lub obawiają się ich otrzymania.

Oczywiście, sprawy tego typu są na razie stosunkowo nowe, co oznacza, że trudno jest z góry ocenić ich wyniki. Prawo, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym jest jednak korzystne dla frankowiczów.

Otrzymałem pozew banku – co zrobić?

W pierwszej kolejności bank najczęściej przesyła wezwanie do zapłaty. Wzywa w nim do zwrócenia konkretnej kwoty w danym okresie – zwykle 14 dni. Gdy kredytobiorca nie odda środków we wskazanym czasie, po pewnym czasie otrzymuje pozew banku. Franki należą się wtedy bankowi czy nie? O tym powinien zadecydować sąd. Co zatem powinien zrobić frankowicz?

W takiej sytuacji konieczna jest odpowiedź na otrzymany pozew. Można zrobić to samodzielnie, ale najlepiej skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej. Prawnik specjalizujący się w kredytach frankowych wyjaśni sytuację, doradzi, co zrobić, a także przygotuje niezbędne pisma i będzie reprezentował kredytobiorcę w sądzie.

Podsumowując, frankowicze, którzy otrzymali pozwy, powinni pamiętać, że obecnie sądy wydają głównie wyroki prokonsumenckie. Nie powinni zatem obawiać się, że sprawa zakończy się dodatkowymi kosztami. Zgodnie z orzecznictwem TSUE oraz orzecznictwem krajowym bankowi przysługuje jedynie zwrot kapitału wypłaconego kredytobiorcy.

NO COMMENTS

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Exit mobile version